Szczęśliwego Nowego Roku!

Tak więc.
W nadchodzącym kolejnym nowym roku życzę Wam, droczy Czytacze, żeby był on weselszy i bardziej luźny od tego roku. Bo trudno jest życzyć, żeby był lepszy, prawda?
Pamiętajcie o tym, żeby odnajdywać szczęście w drobnych rzeczach i umieć śmiać się z głupot. Na przykład tych, które tutaj wypisuję.
O właśnie, życzę Wam, żeby komiksy były lepsze. Toż to dla waszego dobra i uciechy.
Pozdrawiam najserdeczniej.
Wasz ulubiony kiepski rysownik, Jacek Wiaderny.

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

I po świętach...

Zbędne kilogramy trzeba zrzucać, prawda?

I tak gwoli ścisłości, OWSZEM BIEGAM.

Wesołych Świąt...

A czy TY zapewniłeś bezpieczeństwo swojej rodzinie?

A tak całkiem na serio, życzę Wam wszystkim naprawdę przyjemnych, ciepłych, pełnych zdrowia i szczerości Świąt. I nie myślcie o tych wszystkich ciężkich kaloriach, które po Świętach będzie trzeba zrzucić nieludzkim wysiłkiem!
:3

Koniec świata!

Oto nadszedł ten sądny dzień. Wybaczcie opóźnienia, ale kto by nie chciał przygotować się na tak ważne wydarzenie! Oto zatem pożywka dla wiernych fanów. <3

Samoświadomość... czy coś takiego...

Coś lekkiego i krótkiego, dla odmiany. I nadal tak prawdziwego.

Cała prawda!

Z dedykacją dla wiernego czytelnika Krystiana, za bycie wiernym czytelnikiem.
Ten komiks jest na tyle długi, że blog niekoniecznie chciał go przyjąć, więc musiałem go pokroić na dwie części :c

Fun fact: narysowanie i sklejenie tego tasiemca kosztowało mnie 4 godziny życia, 25 plików roboczych i mnóstwo nerwów.

Psycholog

Ufaj swojemu doktorowi... tak?

Alternatywne skarpetki też są super!

DWA zakończenia dla JEDNEGO słabego komiksu? O JA CIĘ!

Skarpetki są super!

Jednakże są rzeczy, które są bardziej super.

Na początku były marne rysunki...

Witajcie, nałogowi przeglądacze Internetu. I oto wasza pogoń za ciekawym zajęciem zaprowadziła Was tu, gdzie rysuje się średni i kompletnie nieśmieszny komiks internetowy. Po obejrzeniu wszystkich słodkich kotków, po przejrzeniu niezliczonych zabawnych obrazków, nuda i desperacja popycha Was do czytania tego... czegoś.

Możecie rzucić okiem, mruknąć 'ble' i zapomnieć. Możecie znaleźć tu odrobinę inspiracji, by samemu stworzyć coś śmieszniejszego (co wcale nie będzie trudne). A może nawet zachichoczecie podczas czytania raz, czy dwa. Kto wie, może naprawdę istnieją ludzie z dostatecznie giętkim poczuciem humoru, by uznać żarty w tych komiksach za zabawne.

W każdym razie, życzę miłej lektury i być może dobrej zabawy.